Mamy lidera !!!

Drukuj
Utworzono: piątek, 12, listopad 2010
ImageW ostatniej kolejce tej rundy, do Legnickiego Pola zawitała drużyna „Derby" Kosiska. Ona, jak i wszystkie zespoły, które dzielnie starały się stawić czoła KS-owi, nie dały rady zdobyć w Legnickim Polu żadnego punktu. Strzelanie w Legnickim Polu zaczęło się już w 2 minucie meczu. Wojciech Sochacki podał na prawą stronę do Rafała Sejuda, ten dośrodkował na 10 metr, a piłkę do bramki skierował Mateusz Alwin. Po 10 minutach było już 2:0.
W środku pola piłkę przejął Wojciech Huk, który prostopadłym podaniem obsłużył Spychaja, a ten skierował piłkę do siatki gości z Kosisk. W 14 minucie, licznie zgromadzeni kibice, mogli oglądać trzecią bramkę, tym razem po strzale Sejuda. Kolejny atak zawodników gości powstrzymał Huk, podał do Sochackiego, ten ośmieszając jednego z zawodników z Kosisk, oddał piłkę Sejudowi, który podwyższył na 3:0. W 33 minucie przypomniał o sobie Jacek Terpiłowski, który umieścił futbolówkę w siatce gości po celnym podaniu Sejuda. Dwie minuty później mieliśmy kopię akcji sprzed kilku chwil - Sejud do Terpiłowskiego i było już 5:0. Bramkę na 6:0 strzelił najmłodszy zawodnik KS-u Mateusz Alwin. Zabawił się z czterema obrońcami z Kosisk, by po chwili zdobyć swoja drugą bramkę w tym spotkaniu. A gdyby ktoś miał wątpliwości, która z drużyn powinna awansować do A-klasy, odpowiedź mógł sobie dać po tym jak bramkę zdobył bramkarz Jarosław Kostuń. I mimo tego, iż w 25 minucie chybił z rzutu karnego, to w 39 minucie wykorzystał jedenastkę jak rasowy napastnik, umieszczając piłkę w samym okienku bramki przyjezdnych. Wynik na 8:0 ustalił zawodnik, który w poprzednim sezonie został wybrany najlepszym zawodnikiem KS Legnickie Pole, czyli Radosław Cioć. Po podaniu od Terpiłowskiego, Cioć stanął oko w oko z bramkarzem z Kosisk i z zimną krwią wykorzystał swoją sytuację, ale także zakończył strzelanie w tym pojedynku, gdyż Zawodnicy "Derbów" nie wyszli na drugą połowę. Zawodnicy i kibice tym bardziej cieszyli się z tego zwycięstwa, gdyż "Orzeł" Mikołajowice, który zajmuje 2 miejsce w tabeli, zremisował swój mecz, tym samym KS Legnickie Pole, przerwę świąteczną spędzi na fotelu lidera z pięcioma punktami przewagi nad rywalami zza miedzy. Po ostatnim gwizdku sędziego, kibice mieli okazje porozmawiać i zrobić sobie zdjęcia ze swoimi ulubieńcami. Kibice gratulowali wspaniałych wyników w tym sezonie, a sami zawodnicy dziękowali za fantastyczny doping, jaki kibice sprawiali na każdym meczu.
Już teraz zapraszamy kibiców na rundę wiosenną, ale wcześniej zachęcamy do wspólnego kibicowania na turnieju halowym, który odbędzie się w styczniu.

Tekst i foto:
Adam Wasilewski